Karmienie piersią – naturalne, a jednak…

Mleko modyfikowane początkowo było wyprodukowane z myślą o maluszkach, których matki z różnych powodów nie mogły wykarmić. Były to dzieci porzucone, osierocone, te, które znajdowały się w domach dziecka oraz te, którymi po śmierci matki zajmowała się rodzina. Mleko to miało na celu uchronić je przed śmiercią. Nie postrzegano go jako możliwości wyboru, a konieczność. W dzisiejszych czasach matki mają możliwość wyboru, w jaki sposób chcą karmić swoje dziecko. Naturalny sposób karmienia kontra mleko modyfikowane to na tym tle ostatnimi czasy często dochodzi do konfliktu między matkami. Czy nie można by było zaakceptować jednak faktu, że to osobisty wybór każdej mamy? Karmienie powinno być tak naturalne, że nie powinniśmy na nie w ogóle zwracać uwagi jako osoby postronne. Niezależnie od tego, czy dziecko karmione jest piersią, czy butelką.

W obecnych czasach widok matki karmiącej butelką stał się czymś tak naturalnym, że większość z nas w ogóle nie tego nie zauważa. Widok ten, szczególnie w miejscach publicznych jest zdecydowanie częstszy, niż widok matki karmiącej piersią. Gdzieś po drodze wprowadzania mieszanek mleka modyfikowanego i chęci pomocy dzieciom niemającym możliwości jedzenia mleka naturalnego, matki zagubiły się i coraz częściej zaczęły podawać mleko modyfikowane swoim dzieciom, nie wierząc, że są w stanie wykarmić swoje maleństwa. Część robi to z powodu złych porad lekarzy, położnych i osób w najbliższym otoczeniu, a część decyduje się na podanie butelki ze zwykłej wygody. Dziecko wiszące na piersi, niemożność zrobienia czegokolwiek i trudność z pójściem nawet do toalety, zniechęcają mamy do karmienia piersią. Do tego najczęstsze zalecenia, które mama słyszy, kiedy szuka informacji, czy taki stan rzeczy jest normalny, jest takie: aby podać butelkę wtedy będzie łatwiej.

Na przestrzeni lat, kiedy to piersi stały się obiektem erotycznym, widok matki karmiącej piersią stał się czymś, co wzbudza sporo negatywnych emocji. Niestety temat ten przestał być naturalny, a kobiety decydujące się na karmienie piersią swojego dziecka często są przez społeczeństwo doprowadzone do poczucia winy z powodu tego, że muszą „świecić” cyckami i pokazywać je innym ludziom. Nastały dziwne czasy, w których kobieta chcąca dać swojemu dziecko, to co jest dla niego najlepsze, chcąca je karmić i jednocześnie nie izolować się od społeczeństwa, musi walczyć o swoje prawa. Ludzie twierdzą, że nie mają życzenia oglądać gołych piersi, jednocześnie zapominając o tym, że taka matka nie robi tego z czystej
przyjemności. Ona jedynie chce nakarmić swoje dziecko, które uwierzcie, w bardzo dosadny sposób potrafi egzekwować swoje potrzeby, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje.

Zgodnie z najnowszymi zaleceniami niemowlę powinno być karmione wyłącznie mlekiem do 6 miesiąca życia. Następnie karmienie powinno być kontynuowane do lat dwóch lub dłużej z jednoczesnym wprowadzaniem produktów stałych.

Zalecenia te dotyczą zarówna karmienia piersią, jak i mlekiem modyfikowanym. Zastanówmy się więc, czy ktokolwiek z nas chciałby na tak długi czas być zamkniętym w domu. Bez możliwości wyjścia do sklepu, restauracji, na spacer. Niejeden z Was pomyśli może, że takie rzeczy można załatwić między karmieniami. Możliwe, że kiedy dziecko jest już starsze, jest to do wykonania. Jednak przynajmniej do roku dziecko powinno być karmione na żądanie.

Oznacza to tyle, że przerwa między karmieniami może być 3-4 godzinna, ale karmienie może odbywać się nawet co 30 minut. Zdarza się to najczęściej podczas ząbkowania, skoków rozwojowych, choroby lub po prostu gorszego dnia dziecka (na które ono też ma prawo). Tak więc nie do końca mama jest w stanie przewidzieć, kiedy przerwa między karmieniami będzie dłuższa. Są sytuacje, w których nie ma również możliwości dostosowania wyjścia do karmień, np. jeżeli ma umówioną wizytę u lekarza.

Myślę, że każdy z nas będąc w takiej sytuacji, nie chciałby zamknąć się w domu. Poczucie ograniczenia z łatwością doprowadziłoby do szybkiego końca karmienia piersią, a to z kolei byłoby niekorzystne dla mamy i dziecka.

To widok matki karmiącej piersią powinien być jak najbardziej naturalny. Matki powinny mieć możliwość swobodnego uczestniczenia w życiu społecznym. Nie powinny spotykać się z gardzącymi spojrzeniami i niemiłymi komentarzami, ponieważ to właśnie one w tym momencie dają dziecku to, co mogą najlepszego. Żadne inne mleko nie jest w stanie zastąpić tak doskonałego zbilansowanego posiłku dla malutkiej istotki.

Coraz więcej jest informacji na temat laktacji. Coraz więcej jest również o tym mówione i częściej możemy spotkać się z promowaniem karmienia naturalnego. Jednak w dalszym ciągu, pomimo iż społeczeństwo coraz częściej uważa karmienie piersią za coś oczywistego i coś, do czego powinna dążyć każda kobieta, to jednak w dalszym ciągu widok kobiety karmiącej powoduje negatywne poruszenie. Miejmy nadzieje, że jak najszybciej sytuacja ta ulegnie zmianie i kobiety karmiące piersią to będzie widok naturalny. Tak naturalny, że kobiety te będą niezauważane tak jak matki karmiące butelką.

Related Posts

Dodaj komentarz